Mąka kukurydziana to moje odkrycie! Kupiłam ją kiedyś z ciekawości i za bardzo nie wiedziałam, do czego się nadaje, z racji tego zaczęłam eksperymentować. Okazało się, że świetnie sprawdza się do naleśników. W związku z tym, że coraz więcej osób cierpi na nadwrażliwość na gluten (celiakię) albo inne choroby przewodu pokarmowego (np. IBS), w których powinno się ograniczyć jego spożycie, jest coraz większe zapotrzebowanie na takie produkty.
Niestety sezon na truskawki powoli się kończy, więc staram się je spożywać, dopóki są świeże i dostępne na sklepowych półkach. Z racji tego dzisiaj ode mnie propozycja na bezglutenowe, wegańskie naleśniki z truskawkami i serkiem (w zależności od waszych upodobań: twarożek albo serek wegański, np. sojowy).
Składniki
na 4 naleśniki
szklanka mąki kukurydzianej
1,5 szklanki mleka roślinnego (sojowe, kokosowe lub migdałowe)
łyżeczka oleju + łyżka oleju do smażenia
szczypta soli himalajskiej
cukier waniliowy
Przygotowanie
1.Mąkę kukurydzianą połączyć z mlekiem roślinnym (najlepiej użyć miksera albo blendera).
2.Dodać olej, sól i cukier waniliowy.
3.Rozgrzać patelnie z minimalną ilością oleju.
4.Naleśniki piec z dwóch stron.
2.Dodać olej, sól i cukier waniliowy.
3.Rozgrzać patelnie z minimalną ilością oleju.
4.Naleśniki piec z dwóch stron.
Przygotowane ciasto najlepiej odłożyć na kilka minut. Ono troszkę gęstnieje w zależności od mąki kukurydzianej. Później może być potrzeba, aby troszkę dołożyć mąki albo mleka.
Jeżeli ktoś ma bardzo dobrą patelnię, wtedy nie trzeba używać dodatkowo oleju do smażenia.
U mnie naleśniki zostały podane z serkiem oraz polane musem truskawkowym.
Kocham truskawki!
A jakie są Wasze ulubione owoce?
Smacznego!
Hmm... bardzo ciekawy przepis :) Lubimy naleśnik, więc na pewno skorzystamy
OdpowiedzUsuńHej, fajnie że rozpisałaś kaloryczność posiłku. To na pewno plus :) lubię naleśniki, sama trenuję. Nie jem do końca bezglutenowo, ale słyszę ze jest to ogółem dobre :) ciekawi mnie jak zrobiłaś mus truskawkowy.
OdpowiedzUsuńMus truskawkowy to umyte truskawki wrzucone do blendera bez cukru :D W minucie dostałam pyszny mus, zdrowy mus. Truskawki teraz są już tak słodkie, że nie opłaca się dosładzać
UsuńUwielbiam naleśniki, chyba jak każdy! Przepis świetny, na pewno spróbuje kiedyś :)
OdpowiedzUsuńkocham naleśniki! <3
OdpowiedzUsuńte wyglądają smakowicie :) mam niestety alergię na gluten i myślę że takie naleśniki byłyby dla mnie jak najbardziej wskazane :) muszę wypróbować :)
pozdrawiam
mojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Super post! Ja dziś na obiad też naleśniki ale takie z glutenem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Eva
wow prezentują się bardzo apetycznie <3
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, muszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńZa naleśnikami za bardzo nie przepadam :( Wole oglądać takie ładne zdjęcia naleśników niż je zjadać :D
OdpowiedzUsuńWyglądają tak apetycznie, że od razu bym jadła. Nie przepadam jednak za naleśnikami ale chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej mówi się o kuchni bezglutenowej. Mój mąż kocha naleśniki i na pewno skorzystam z Twojego przepisu. Na pewno były pyszne.
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Uwielbiam naleśniki, ale w takim wydaniu jeszcze nie jadłam. Muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńMniam. Mój mąż robi przepyszne bezglutenowe naleśniki <3
OdpowiedzUsuńJakie pyszności
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, bo wyglądają mega smacznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
My blog - aleksandraeva.blogspot.com
Uwielbiam naleśniki I na 100 wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPrzydatny przepis, mój chłopczyk nie toleruje glutenu, a naleśniki wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam już takie zrobić, ale nie wyszły mi takie jak Tobie :(
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle prosto, przyjemnie no i pysznie ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają, lecz się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńWyglądają całkiem smacznie.
OdpowiedzUsuńOj to coś dla mnie ❤️❤️
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne! Uwielbiam naleśniki :)
OdpowiedzUsuńNaleśniki wyglądają smakowicie. Na pewno wypróbuję ten przepis.
OdpowiedzUsuńzarąbisty przepis, ale wiesz co Ci polecam? Zamiast mąki kukrydzianej, która ma wysoki IG i w dodatku jest bardzo wzdymająca, mąkę ryżową. Naleśniki też są bardzo smaczne i mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńnaleśniki to moje ulubione danie i wspaniale, że istnieją sposoby na przygotowanie ich w razie, gdybym dostała uczulenie na gluten :D
OdpowiedzUsuńNaleśniki uwielbiam, więc na pewno przetestuję Twój przepis :)
OdpowiedzUsuń